W dniach 7-13 lipca 2015 r. Wspólnota Najświętszego Imienia Jezus po raz kolejny organizowała warsztaty uwielbienia Pana Boga poprzez Tańce Izraela oraz –równolegle – warsztaty pisania ikon. Uczestnicy pracowali w ciągu dnia w jednym wybranym przez siebie bloku, natomiast: poranne lectio divina, które odbywało się w przepięknym ogrodzie; posiłki, Eucharystie, wieczory integracyjne, adoracja Pana Jezusa i oczywiście wyśmienite posiłki – z serca przygotowywane przez siostry Nazarentanki, były wspólne dla dwóch grup. W dniach 7-13 lipca 2015 r. Wspólnota Najświętszego Imienia Jezus po raz kolejny organizowała warsztaty uwielbienia Pana Boga poprzez Tańce Izraela oraz –równolegle – warsztaty pisania ikon. Uczestnicy pracowali w ciągu dnia w jednym wybranym przez siebie bloku, natomiast: poranne lectio divina, które odbywało się w przepięknym ogrodzie; posiłki, Eucharystie, wieczory integracyjne, adoracja Pana Jezusa i oczywiście wyśmienite posiłki – z serca przygotowywane przez siostry Nazarentanki, były wspólne dla dwóch grup. Hasłem tych rekolekcji były słowa: „Światłość w ciemności świeci”. Tańce Izraela są piękną formą wielbienia Pana Boga. Kiedy po opanowaniu podstawowych kroków można już nie myśleć o nich samych, wtedy taniec staje się prawdziwą modlitwą, zwłaszcza, gdy nadaje się mu intencję. Każdy taniec ma jakieś znaczenie. Jest to też forma doświadczania wolności i uzdrowienia. W tańcach hebrajskich to Bóg jest w centrum. A kiedy to Jezus jest w centrum, człowiek doświadcza: ukojenia, harmonii, pełni radości, pokoju i wolności. Ikony są „oknem do nieba”, o które każdy uczestnik zabiegał, by było jak najpiękniejsze i by potem można je było zabrać do domu. Dużym zainteresowaniem cieszyły się homilie Ojca Cypriana. Oto wybrane myśli: „Dopiero, jak będziemy zbadani ogniem, to mamy doświadczenie życia. Dopiero jak poznajemy trudy, to doświadczamy również Jezusa”. „Człowiek jest zdrowy, jeśli żyje w głębokiej przyjaźni z Bogiem, w głębokiej intymności. Wtedy zaczyna prawdziwie kochać”. „Dopiero powrót do Boga, do wiary, jest kluczem do uzdrowienia”. „Nie możemy poznać Boga, jeśli nie <> czasu dla Niego, czasu na poznanie Jego prawdy”. „Jezus będzie kiedyś jedynie najmądrzejszy – <> jedynie On będzie modny, a świat będzie w tyle”. „Żeby człowiek naprawdę spotkał Boga, musi tych, których najbardziej kocha, oddać Bogu, by zrobić przestrzeń dla Boga (por. ofiarowanie Izaaka). To, czego się wyrzekasz, to paradoksalnie dostajesz. Musimy wszystko co kochamy, otrzymać z ręki Boga. To, z czego się ogołocisz, otrzymasz bezpiecznie z ręki Boga”. Odnośnie do przypowieści o talentach: „Wolą Bożą jest twój rozwój talentu. Chrystus potrzebuje ludzi utalentowanych, którzy uruchomią cały swój potencjał. Jeśli nawet do końca nie wiem, jaka jest wola Boża w mym życiu, to zajmując się szczegółową realizacją swojego talentu, znajdziesz w końcu tę ogólną ramę. A często człowiek zamiast talentu rozwija się w innym kierunku, np. żądzy. A w przypowieści widzimy, że gospodarz udał się w daleką podróż, z której potem powrócił. Tzn., że Bóg daje nam przestrzeń wolności, daje swój majątek, a to znaczy, że bardzo nam ufa, że bardzo ci ufa i nie chce, byś ten dar zmarnował. On daje podwójnie ↗ ze swojego ↘ z zaufaniem; to afirmacja, która jest ‘paliwem’. (por. Mt 25, 14-30) A dodatkowo wspaniałą przestrzeń wolności. Bóg zainwestował w Ciebie i chce zysku. Tym zyskiem ma być twoje piękno”. „Często w trudnościach wydaje nam się, że coś jest za trudne, jednak później okazuje się to błogosławieństwem (por. historię sprzedanego Józefa – Rdz 37-45)”. „Kiedy wyznajesz, że Jezus jest Panem, to miażdżysz szatana”. „Trzeba się upewniać, że rozmawiam z Jezusem, a nie ze złymi duchami”. „Jezus mówi Słowo, a ciebie to oczyszcza ( Wy już jesteście czyści dzięki słowu, które wypowiedziałem do was J 15,3), zły duch to wie i dlatego przeszkadza” „Jezus pokonał szatana na pustyni mieczem Słowa Bożego. Trzeba się też tak odcinać od pokus i nie dialogować ze złym”. „Dopiero kiedy spotkamy się z Jezusem Zmartwychwstałym, zmieniamy nasze życie. Jak Maria Magdalena, która widziała Jezusa, a myślała, że to człowiek. A my widzimy człowieka i myślimy, że to Jezus, nakładając na ludzi ciężary, których nie są w stanie unieść”. „Nie ma pokoju bez wojny”. „Trzeba uważać na syndrom nadopiekuńczości: w takim wypadku dana osoba doświadczająca zbytniej nadopiekuńczości przestaje pracować, bo wszystko ma gotowe. Dlatego też nie mamy wyręczać innych, tylko dawać okazję, by się hartowali, rozwijali się. Gdyż inaczej to branie na siebie roli Pana Boga”. „7 paradoksów” 1. Życie zaczyna się, gdy stajesz. 2. Prawdziwą siłę można znaleźć tylko w słabości; tylko człowiek silny przyznaje się do swoich błędów, pomyłek, a słaby wypiera je, estetyzuje. 3. Jeśli szukasz bezpieczeństwa, musisz żyć śmiało, nie bać się zaryzykować. 4. Czego się wyrzekasz, będzie ci dane. 5. Im mniej robisz, tym więcej zostanie zrobione. 6. Tylko sami możemy być razem. 7. Jeśli szukasz wieczności, żyj tu i teraz. „Duch Święty jest pocałunkiem Boga Ojca”. „Nośmy w sobie wizerunek Chrystusa Zmartwychwstałego”.