W niedzielę rano zebraliśmy się przed klasztorem oo. Bernardynów przy ul. Willowej 15 w Lublinie, a następnie wyruszyliśmy do Zwierzyńca, skąd mieliśmy wyruszyć do Obroczy, gdzie rozpoczynaliśmy spływ do Szczebrzeszyna. W tym roku do stałych uczestników dołączyli po raz pierwszy: s. Hania, Grażynka i Henryk z Mateuszkiem. Mieliśmy więc wśród nas najmłodszego w historii naszych spływów kajakowych uczestnika, a zarazem była to pierwsza wyprawa na spływ kajakowy ojca z synem. Mamy nadzieję, że za ich ich przykładem pójdą kolejni ojcowie w naszej Wspólnocie.
W trakcie spływu nie zabrakło też czasu na medytację lectio divina, którą rozpoczęliśmy w kajakach, kiedy słońce dosłownie przypiekało, a skończyliśmy pod dachem, gdy „skropił” nas niespodziewany deszcz.
Na drugim postoju odbyła się Eucharystia, którą koncelebrował wspólnie z o. Cyprianem, nasz gość o. Robert, który na co dzień posługuje w Bractwie Misyjnym Jana Pawła II. O. Robert wygłosił także homilię w trakcie której rozważał pytania zadawane Jezusowi przez uczniów w łodzi, podczas uciszania burzy na jeziorze.
Po Eucharystii odbyła się agapa przy ognisku, w trakcie której dzieliliśmy się wrażeniami ze spływu, a także pokrzepiliśmy nasze ciała wspólnie przygotowanym posiłkiem w trakcie którego nie zabrakło kiełbasek, świeżo przypieczonych nad ogniskiem. Po zakończeniu agapy wyruszyliśmy na ostatni etap naszej wyprawy, a mianowicie spływ na odcinku Zwierzyniec-Szczebrzeszyn.
W trakcie drogi powrotnej udało nam się również wstąpić do sanktuarium św. Antoniego Padewskiego w Radecznicy, gdzie posługują oo. Bernardyni, aby podziękować za ten wspaniały dzień, który otrzymaliśmy od Boga.
