Mieliśmy, oby powtarzalną :), szansę uczyć się świadomie używać swojego głosu. Wszystko pod okiem Bożych profesjonalistów, którzy z humorem (dużym humorem... :)) i życzliwością dzielili się swoimi pasjami i zdolnościami. Grzegorz Głuch prowadził nas przez zawiłości nutowe oraz rytmiczne. Sylwia Piotrowska czuwała, by nikt z nas nie nabawił się kontuzji. Na długo zapamiętamy rozgrzewanie mięśni żwaczy i dykcyjne pułapki przez nią zastawiane :) Dzięki Jakubowi Piotrowskiemu cieszyliśmy się kojącym brzmieniem klawiszy.
Ważne było rozpoczynanie każdego dnia od modlitwy, podczas której spontanicznie oddawaliśmy czas prób, nas samych i całe dzieło opiece Króla królów. Prosiliśmy wstawienniczo za tymi, którzy będą uczestniczyć w niedzielnej Eucharystii, by Pan Bóg udzielił im, także poprzez naszą posługę, potrzebnych łask.
Bardzo jednoczące i pełne błogosławieństwa i proroczego Ducha Świętego było krótkie sobotnie uwielbienie prowadzone przez Grzegorza Głucha. Doświadczyliśmy podczas niego bliskości i miłości Stwórcy, który czekał na powrót do Niego swych zagubionych dzieci. Utwory, nad którymi pracowaliśmy, były nie tylko piękne muzycznie, ale również bogate treściowo. W niewielkiej ilości słów udało się zamknąć najprawdziwsze prawdy wiary. Czasem pojedyncze zdanie wyśpiewywane wiele razy zapadało bardzo głęboko w serca.... np." ja nigdy nie, nie dowiem się, jak wiele ran był wart mój grzech" lub "On jedyny Pan, nie wywyższył się, lecz uniżył się wobec nas. Chociaż Bogiem był, ogołocił się stając sługą się wobec nas". Słowa te docierały wprost do serca i robiły czasem w nim rewolucję.
Jesteśmy wdzięczni Panu Bogu za łaskę uczestnictwa w tych warsztatach i dziękujemy wszystkim zaangażowanym w organizację tego czasu oraz samym uczestnikom. Mocno wybrzmiały nam Słowa: "I włożył w moje usta śpiew nowy, pieśń dla naszego Boga" (Ps 40, 4 a).
Wszystkich zainteresowanych nauką modlitwy poprzez śpiew pod profesjonalnym okiem Grzegorza Głucha zachęcamy do wzięcia udziału w II Warsztatach Gospel w Świdniku. Zostało już niewiele miejsc... - a warto, zatem do dzieła!
