Na spotkaniach diakonii uwielbienia dzielimy się doświadczeniem Boga w życiu każdego z nas. Uczymy się uwielbienia Boga, które wypływa z serca, uczymy się uwielbiać naszego Stwórcę z czystą miłością i oddaniem, żyjąc w prawdzie i do niej dążąc, mając w pamięci Słowa z J, 4, 23-24, które mówią o uwielbieniu Boga, oddaniu czci Ojcu w Duchu i prawdzie „Bóg jest duchem; trzeba więc, by czciciele Jego oddawali Mu cześć w Duchu i prawdzie”. By ten cel był realizowany jak najlepiej, kształtujemy nasze zdolności muzyczne oraz dajemy się „oczyszczać” byśmy mogli przynosić owoc obfitszy (J 15, 2). Na spotkaniach diakonii uwielbienia dzielimy się doświadczeniem Boga w życiu każdego z nas. Uczymy się uwielbienia Boga, które wypływa z serca, uczymy się uwielbiać naszego Stwórcę z czystą miłością i oddaniem, żyjąc w prawdzie i do niej dążąc, mając w pamięci Słowa z J, 4, 23-24, które mówią o uwielbieniu Boga, oddaniu czci Ojcu w Duchu i prawdzie „Bóg jest duchem; trzeba więc, by czciciele Jego oddawali Mu cześć w Duchu i prawdzie”. By ten cel był realizowany jak najlepiej, kształtujemy nasze zdolności muzyczne oraz dajemy się „oczyszczać” byśmy mogli przynosić owoc obfitszy (J 15, 2).

Dlatego diakonia uwielbienia jest dla osób odważnych, gotowych na przemianę i zaskakujące drogi, którymi Pan Bóg może delikwenta poprowadzić. Ale gwarancja jest: jeśli zaufasz Bogu, jeśli całkowicie powierzysz swoje życie Jezusowi Chrystusowi, jeśli rzeczywiście będzie On Panem Twojego życia, to uzyskasz pełnię szczęścia już tu na ziemi, a potem w niebie.

Chcemy żyć pełnią życia i pełnią radości, do której wzywa nas Jezus. Chcemy też uczyć się bezgranicznego zaufania Panu Bogu w każdym czasie, co wiąże się z uwielbieniem i wytrwałością w czasie próby.

Każda próba przynosi po jakimś czasie dobre owoce, to tak jak z różą, która, by w końcu pięknie wyglądała, musi być przycinana. Lub z diamentem, który trzeba okrzesać, by wreszcie błyszczał wskazując na Stwórcę.

Cele i założenia diakonii przedstawione są poniżej:

1. Wzniosły i trudny cel uskrzydla

Uwielbienie jest wzniosłym celem. To co wzniosłe, bywa też trudne, dlatego bardzo ważne jest nieustanne przypominanie w diakonii czym jest uwielbienie, zatem, iż przede wszystkim:

• uwielbienie jest powinnością człowieka, zostaliśmy stworzeni do uwielbienia; • uwielbienie skupia się bardziej na osobie Boga niż na Jego dobrodziejstwach, skłania nas do tego, by zdecydowanie bardziej patrzeć na Dawcę niż na Jego dary; • przez uwielbienie odwracamy się od czegoś lub kogoś bardzo ograniczonego (od mojego ja), aby zwrócić się ku Temu, który sam jeden jest pełnią, co bywa też dość trudne; pierwsze miejsce w sercu musi mieć Jezus Chrystus; • uwielbienie przyspiesza nadejście w chwale Baranka Ofiarnego, przygotowuje nas do wejścia w chwałę, dlatego nie jest to łatwe, gdyż wychodząc od formy grania i śpiewania trzeba ‘wejść’ do serca, do jego głębi, by to uwielbienie płynęło z serca i było prawdziwe i miłe Bogu; • uwielbienie umożliwia nam wierność w ciężkich próbach, gdyż ta forma modlitwy pomaga nam zwracać spojrzenie ku naszemu Bogu: w uwielbieniu przychodzi zrozumienie, że kiedy Bóg żąda czegoś od człowieka, nawet gdy jest to coś trudnego, to dlatego, że jest do dobre dla człowieka. To, co mówi nam Bóg, to, jak nas prowadzi, czego od nas żąda, ma na celu nasze szczęście; • to pole walki duchowej; • uwielbienie to też odpowiedzialność za pomoc w modlitwie innym, mamy być tylko ‘kanałami’ łaski; • uwielbienie to alternatywa nie do odrzucenia - zamiast biadolenia; • dzięki uwielbieniu bohaterowie Starego Testamentu wygrywają, gdy Juda idzie na czele; • uwielbienie to decyzja, a nie marudzenie, czy kaprysy, to lek na nieuporządkowane emocje, uczuciowość - nie zważam na różne gierki, ale śpiewam i gram i uwielbiam, pomimo tego, co jest trudne i czego nie rozumiem, w zaufaniu; • ten, kto wierzy w wieczność, przygotowuje się do niej, skoro mamy Tam uwielbiać Boga, to musimy się choć w jakiejś części tutaj na to przygotować, żeby aniołowie wiedzieli, co z nami począć (por. Św. Augustyn).

By zachować czujność, w tej diakonii ważne jest również przypominanie o postawach, które przeszkadzają w uwielbieniu:

• niechęć do poddawania się w prowadzeniu przez Ducha Świętego i liderów; • niewdzięczność; • złość, zbytnia emocjonalność; • złe postrzeganie siebie, gdy uważamy siebie za niegodnych; • nieprzebaczenie, które może być ukrywane latami przed ludźmi i Bogiem; • pycha; • brak wiary, że plan Bożej miłości rozwija się w naszym życiu w każdych okolicznościach -niedowierzanie przeszkadza w uwielbieniu.

Dlatego bardzo ważne jest zachęcanie do trwania i rozwijania w sobie postawy uwielbienia poprzez:

• dziękczynienie, gdy szczerze oddajemy Bogu chwałę zwłaszcza w trudnych sytuacjach; • codzienne spędzanie czasu z Panem; modlitwa i czytanie Jego Słowa; • poleganie na Bożej woli w naszym życiu – zaufanie Bogu do końca; • postrzeganie siebie jako Bożej osoby, którą Bóg sobie upatrzył, ukochał i powołał do oddawania chwały Stwórcy – zdrowa duma, nie podszyta pychą i czysta radość z wybrania do pracy w winnicy Pańskiej; • słuchanie i wykonywanie woli Ojca, którą pokazuje nam Duch Święty; • odważne przełamanie schematów i przyzwyczajeń, wielbienie z wiarą (klaskanie, taniec itd.); • uwielbienie wprowadza w nas radość, zbliża nas do siebie nawzajem; • przebaczenie win popełnionych wobec nas oraz przyjęcie przebaczenia od innych; • mówienie innym o Bogu i przełamanie strachu w zwiastowaniu Jezusa publicznie; • uwielbienie Boga w każdym czasie, czy to w chwilach łatwych czy próbach, wytrwałość - zaufanie w poddawaniu się oczyszczaniu do etapu diamentu; • wiara w oczyszczającą moc uwielbienia, w której kryje się pokora; • wiara lub doświadczenie tego, że uwielbienie jest potężnym lekarstwem na lęk gdyż jest całkowitym zawierzeniem mądrości Boga; • to nie tylko pieśni, ale całe życie ma być uwielbieniem, po postawie naszej ma być widać, że jesteśmy w tej diakonii, jednoczesne uświadamianie, że nasze pieśni mają płynąć z serca, mają być modlitwą, a nie zwykłym odśpiewaniem w myśl zasady, że nawet lepiej gdy pieśń pod względem gry albo śpiewu nie wyjdzie, byleby była zaśpiewana szczerze • naszą postawę podczas posługi: powinniśmy być wyprostowani, z rękami w górze, uśmiechać się; • przypominanie, że wielbienie Boga w każdym miejscu, czasie i położeniu to ciągła konieczna praca nad sobą i zaufaniem Jezusowi; • wiarę, że to wspaniała nauka wytrwałości, wdzięczności i cierpliwości; • służymy tym charyzmatem po to, by budować Kościół – duma w Panu i radość dla Niego; • entuzjazm, czysta radość - radość doskonała.

2. Lojalność grupowa

W ramach realizowania lojalności grupowej ważne jest zaangażowanie w posługę diakonii w bieżącym życiu Wspólnoty, czyli:

* świadomość ważności posługi diakonii we Wspólnocie to znaczy pierwszeństwo wydarzeń wspólnotowych i diakonijnych przed innymi wydarzeniami, chyba że mamy wyjątkowo pilne obowiązki stanu albo wymaga tego sytuacja; * diakonia nie jest jednostką autonomiczną, prywatną sferą animatora, ale częścią Wspólnoty; obowiązuje posłuszeństwo animatorowi, a animator Pasterzowi; "Córko Moja, wiedz, że większą chwałę oddajesz Mi przez jeden akt posłuszeństwa, niżeli przez długie modlitwy i umartwienia" (Dz 894); * ramy lojalności zmuszają do wysiłku i stawiają wyzwanie w rozwoju indywidualnym i pracy nad sobą; * Opłacalność lojalności- dzięki niej : poczucie solidarności z grupą, świadomość swojego miejsca, świadomość ładu i porządku; * nie spóźnianie się, usprawiedliwianie nieobecności; świadome poświęcenie swojego czasu; * otwartość na dzieleniu w ramach diakonii; * odrzucenie niezgodnych z etyką chrześcijańską postaw i zachowań.

3. Duży wachlarz różnorodnych talentów

W diakonii ważne jest zauważanie i rozwijanie, wspieranie różnorodnych talentów. Zatem w celu posługiwania na najwyższym poziomie za cel stawiamy sobie: * wprowadzenie grzechotki, fujareczki, klawiszy, rozwój śpiewu i udoskonalenie gry na gitarze * rozgrzewki, by wyćwiczyć struny głosowe i przeponę; * równe zaczynanie śpiewu; * modlitwa o dobre rozeznawanie pieśni, by Pan mógł się tym poprzez nas posługiwać * uporządkowany diakonijny śpiewnik; * uczenie się śpiewu z podziałem na "role"; * by zachwycić się i ucieszyć się swoimi talentami „Panie stworzyłeś mnie tak cudownie” (PS 139) i mogę Ci przez to służyć; * by zachwycić się możliwością rozwijania się; * by uwierzyć w pełni w to że Duch Św. może się nami posłużyć.

4. Zaufanie i bezinteresowna współpraca

Poprzez zaufanie i bezinteresowną współpracę rozumiemy to:

* że jest dzielenie, coraz bardziej otwarte; * że wymieniamy się doświadczeniem; * że potrafimy przyjąć korektę, krytykę: w prawdzie i miłości; * nie obrażamy się; * uczymy się odpowiedzialności za innych --> noszenie brzemion; * możemy na siebie liczyć szczególnie w modlitwie i wsparciu duchowym, służyć rozmową; * wspólna radość z dzieła, do którego zostaliśmy wezwań.i

5. Skupienie i pasja

Pod pojęciami skupienia i pasji rozumiemy świadomość służby dla Królestwa Bożego oraz pasję, radość i dumę, które się z tym wiążą. Odbieramy to następująco:

* jak coś robimy, to uważamy, by nie było w tym spychologii, tylko porządne, gruntowne przygotowanie świadectwa, konferencji, prezentacji itp.; * uwielbienie pod różnymi postaciami; * więcej energii w uwielbieniu i ewangelizacji, aktywność a nie bierność; * zachęcanie siebie do postawy radości, ale też do autentyczności; * wyrabianie w sobie postawy wolności; * wyzbywanie się myślenia, co inni o nas pomyślą; * potrzeba poświęcenia, pokonywania własnego egoizmu; * jestem cały tu i teraz; * jest to też znak nawrócenia, że należę do Jezusa; * żeby była w nas duma z tego, co robimy i dla Kogo to robimy, że to wielkie wyróżnienie; * ekskluzywność posługi- tak niewielu idzie AKTYWNIE za Jezusem; * radość z tego że dajemy siebie mamy do tego okazję i ze możemy się do czegoś wzniosłego przydać, radość z talentów jakie Pan nam daje, zachwyt nad drogami jakie Pan nam przygotował.

Praktycznie zamierzamy te różne cele zrealizować poprzez:

* nieustanną łączność z Jezusem, sakramenty, czytanie Pisma Świętego; * przypominanie treści konferencji, rekolekcji, formacja wewnętrzna diakonii, czytanie odpowiednich książek; * kontakty, współpracę, warsztaty z zespołami „Guadalupe”, „Gospel Rain” i „Mocni w Duchu”; * śpiewanie/ ćwiczenie we Wspólnocie pieśni, które dawniej były śpiewane, a teraz są zapomniane, wprowadzenie dla nowych osób; *spotkania z uwielbieniem: pieśni a Biblia - pokazujemy głębię pieśni, że są oparte na Słowie Bożym, przypominamy, czym jest uwielbienie, wspólne śpiewanie ‘inaczej’; * punktualność, pracę nad sobą, stawianie sobie i innym wymagań; * ćwiczenie się w osiąganiu radości doskonałej i postawy uwielbienia i Bogu w każdym czasie, duchowe przyjmowanie wszystkiego, co Pan na nas zsyła i bezgraniczne zaufanie Jezusowi.

W tej posłudze:

* całe nasze życie staje się uwielbieniem, doświadczenie uwielbienia we Wspólnocie przenosimy na nasze życie codzienne, zmieniamy naszą postawę, podchodzenie do różnych spraw i problemów, zmieniamy nasz sposób myślenia; * wiemy, że nagroda jest w niebie, ale zanim się nią Tam zachwycimy, to już tu poprzez uwielbienie możemy doświadczać życia w pełni, tego życia w pełni radości i obfitości, o którym mówił Jezus; już tutaj możemy doświadczać ogrom nagród – kwestia ćwiczenia się w dostrzeganiu ich; * podnosimy barierkę do góry; * cały czas przekraczamy siebie; * lepiej zająć się uwielbieniem. Jeśli szatan nie zastanie nas zajętymi to zorganizuje nam nieproduktywne i na pewno szkodliwe zajęcie; * Bóg jest zadowolony z tego że pracujemy Jego mocą, cieszy się przebywając w naszym otwartym na Niego sercu.

6. Praca, która sama w sobie jest nagrodą

Praca na rzecz Królestwa Bożego jest nagrodą, tak często nawet namacalnie odczuwamy, że po całym dniu przychodząc na modlitwę uwielbienia, gdy zaczynamy śpiewać, grać, po prostu służyć Jezusowi Chrystusowi, to mija zmęczenie, przychodzi pokój i radość, jesteśmy po prostu w innym świecie. To, co dostajemy poprzez formację we Wspólnocie, konferencje, świadectwa i nauki znamienitych Gości, zachęcanie i wskazówki do pracy nad sobą, jest ogromnym bogactwem dla naszego osobistego kształtowania osobowości, która ma być mocno osadzona i zakorzeniona w Jezusie. Pokazywane są nam schematy przeniesieniowe, kłamstwa, w które wierzyliśmy, tak że mało jest takich środowisk i tym bardziej powinniśmy z wdzięcznością i oddaniem służyć. Już tutaj na ziemi możemy doświadczać nawet takiej nagrody, która pomaga nam w wędrówce przez życie, a przecież zaangażowanie na chwalę Boga zawsze się opłaca bo owocuje na nasze i innych życie wieczne. Celem jest bowiem dotarcie do Nieba i pociągnięcie tam jak najwięcej ludzi z naszego otoczenia, którzy może nie mieli tej łaski, by bliżej poznać Jezusa.

Zapraszamy wszystkie osoby, które mocno doświadczyły w życiu Bożej Miłości i chciałyby dzielić się razem z nami tym radosnym doświadczeniem.

“Prawdą jest, że prawdziwe uwielbienie, czyli takie, które z ludzkiego serca dociera wprost do serca Boga, często wytryskuje w sercach ogołoconych i ciężko doświadczonych. Ktoś, kto przechodzi przez tygiel ciężkiej próby, a w niej przez uwiarygodnienie, oczyszczenie, stanie się człowiekiem uwielbienia”. ( B.Georges „Żyć w uwielbieniu”)